czwartek, 17 marca 2016

Rozdział 3

-Słyszałaś Hermiona o narzeczonym Ginny? - Spytała Luna
-Owszem ale nigdy go nie widziałam - powiedziałam z wyrzutem
-Może po prostu nie chce nas mu przedstawić - Powiedziała Padma
-Albo jej narzeczonym jest Zambini - Powiedziałam
-Co!? - Krzyknęły razem Luna i Padma 
-No co przecież kiedyś chyba się w nim zakochała - odpowiedziałam z spokojem
-Czekajcie bo Ginerwa do mnie dzwoni


-Hej Ruda - powiedziałam
-Hejka Hermi - odpowiedziała Ginny
-Co się stało? - Spytałam za niepokojona
-Przyjedziesz do mnie chce cie przedstawić mojego narzeczonego - oznajmiła
Szczęśliwa dziewczyna
-Tak przyjadę - odpowiedziałam

Idę właśnie do Ginny gdy jestem pod domem pukam do drzwi.
-Hejka Hermi - Powiedziała Szczęśliwa Ruda
-Hej Ginny - odpowiedziałam
-Wejdź - powiedziała dziewczyna po czym wpuściła mnie do środka.
Minęła jakaś chwila gdy Ginny wróciła ze swoim narzeczonym.
-Hermiona poznaj Blaise mojego narzeczonego - Powiedziała uśmiechnięta od ucha do ucha rudowłosa
-Cześć - powiedziałam
-Miło cię widzieć Hermiono - powiedział uśmiechnięty chłopak
-Minionka mam ważną sprawę ale z nią musimy poczekać bo ktoś jeszcze się zjawi -odrzekła wesoło Ruda
Godziny się mijały a tej osoby dalej nie było.Po długim czasie rozległo się pukanie.
Po chwili do salonu wszedł jak kto inny tylko Draco Malfoy.Widać było ze nie zwrócił na mnie uwagi.
-Co jest takie ważne ze wyciągaliście mnie z pracy? - Spytał podirytowany Blondyn
-Smoku zostaniesz moim świadkiem na ślubie? - Spytał Blaise
-Tak  - odpowiedział Blondyn
Po chwili blondyn spojrzał na mnie i powiedział
-Blaise czemu nie przedstawiłeś mi tej pięknej pani?
-Hermiona zostaniesz moim światkiem na ślubie? - Spytała Ruda
-Tak - Odpowiedziałam Uśmiechając się
Przez cały pobyt u Ginny czułam na sobie wzrok Draco.Po czasie Blaise i Draco wyszli z domu.
-Miona chyba Malfoy się w tobie zakochał - Oznajmiła Pewna Siebie Rudowłosa
-Chyba Ginerwo ci coś się przyśniło - Odpowiedziałam
-Może i mi się przyśniło ale ja tam wiem swoje! - Krzyknęła Ruda
-Było miło ale muszę się już zbierać - powiedziałam
-Mam jeszcze jedną prośbę oto lista rzeczy które chce mieć na ślubie - przemówiła Ruda
-Chce źebyś była szczęśliwa więc załatwię ci te wszystkie rzeczy - powiedziałam
Cała drogę do domu myślałam o tym co powiedziała mi Ginny.
Pod domem wyciągnęłam klucze i otworzyłam drzwi.W przedpokoju zostawiłam kurtkę i buty i oczywiście zamknęłam drzwi.Poszłam do salonu i usiadłam na fotelu i zaczęłam czytać listę.
1.Kwiatki o zapachu truskawek
I wiele więcej rzeczy.
Po odłożeniu kartki chciałam iść się wykąpać ale przerwał mi w tym telefon.
-Witaj Hermiona - Powiedział Blondyn
-Skąd masz mój numer? - Spytałam
- A może by tak milej? -Spytał Blondyn
-Cześć po co dzwonisz teraz lepiej - powiedziałam
-Tak a numer dostałem od Rudej - Odpowiedział dumnie Draco
-A więc po co dzwonisz? - Spytałam trochę znudzona
-Też dostałaś listę od Rudej? - Spytał wesoło Smok
-Tak - Odpowiedziałam znudzona
-To ty pomożesz mi a ja tobie - oznajmił Blondwłosy chłopka
-Jeśli muszę to okey a teraz muszę kończyć cześć - Odpowiedziałam a następnie rozłączyłam się.

2 komentarze: